Riderowe „strobo” za małe kilkanaście tysięcy
GLP JDC-1 Burst z IP: światowy standard w zaskakująco niskiej cenie
Trudno znaleźć realizatora oświetlenia, który nie znałby JDC-1 – hybrydowego stroboskopu GLP, który od momentu premiery zyskał miano urządzenia przełomowego. Połączenie silnego flasha z linią LED-ów RGB pozwoliło na tworzenie wyjątkowych efektów świetlnych, co szybko zaowocowało obecnością JDC-1 w riderach największych artystów i zespołów na całym świecie. Dziś jest to sprzęt niemal kultowy, który kopiują już wszyscy - choć nikt nie dorównał oryginałowi, ani jakością ani niezawodnością.
W Polsce jednak JDC-1 nie zrobił takiej kariery. Choć znany i szanowany w branży, nie stał się urządzeniem masowym. Powód? Prawdopodobnie cena, która dla wielu firm wtedy była barierą nie do przejścia.
Dziś GLP ma nie tylko dużo niższe ceny, ale i nowego prężnie działającego dystrybutora, AV LIGHT.
Lukę po zaawansowanym JDC-1 zapełnił Sunblast 3000 – urządzenie pozbawione ruchomych elementów, o mniejszych możliwościach, ale również o znacznie niższej cenie. W praktyce okazał się „wystarczający” w wielu zastosowaniach, przez co szybko się przyjął jako standard wśród wielu polskich firm. Dziś „Sunblasty” powoli już wychodzą z obiegu i czas na zmianę.
Nowe rozdanie: JDC-1 Burst z IP65 z nowymi znacznie niższymi cenami
W 2024 roku GLP zdecydowało się znacznie zrewidować swoją politykę cenową i m.in. wypuścić na rynek JDC-1 Burst – urządzenie będące kontynuacją myśli technologicznej znanej z oryginalnego JDC-1, ale w nowej formie z IP65 i nowej znacznie niższej cenie!!!
Za małe kilkanaście tysięcy złotych jest więc wersja IP65, która otwiera zupełnie nowe możliwości pracy w warunkach outdoorowych, a większa jasność oraz nowa podzielona matryca pozwalają na jeszcze bardziej złożone efekty świetlne.
Warto jednak spojrzeć na ten produkt nie tylko przez pryzmat specyfikacji.
GLP od lat utrzymuje konsekwentną filozofię – produkty i modele nie są wymieniane co sezon, nie podlegają nagłym rebrandingom, nie tworzą co sezon wersji 1,2 i 3 tego samego produktu.
Dla firm inwestujących w park urządzeń oznacza to spójność w czasie – można stopniowo rozbudowywać zestaw tym samym modelem, bez obawy o niekompatybilność czy tak częste zmiany modeli i designu jak robi to wielu innych producentów.
“Od GLP dostajemy więc dopracowane urządzenie na lata które w niezmienionej formie może przez kilka kolejnych sezonów zwracać się i zarabiać.”
Dodatkowo urządzenia tej marki utrzymują realną wartość na rynku wtórnym – po kilku latach używania nadal można sprzedać je za 30-40% ceny zakupu, co nie jest regułą w przypadku sprzętu brandów B i C które w Polsce także są obecne.
JDC-1 Burst- a Polska rzeczywistość
Czy nowa wersja kultowego „stroba” w nowych znacznie niższych cenach ma szansę zmienić układ sił na naszym rynku? Z pewnością jest to sprzęt, który spełnia światowe standardy, zarówno jeśli chodzi o jakość, jak i funkcjonalność, ale też powtarzalność i trwałość.
Można też założyć, że dużo niższa cena względem wcześniejszych modeli GLP sprawi, że więcej firm weźmie tę markę pod uwagę – szczególnie te, które chcą zainwestować w długofalowe rozwiązania, a nie tylko szybkie jedno-dwusezonowe urządzenia, które szybko wychodzą z mody lub są co sezon zastępowane przez nowsze wersje.
Warto wspomnieć, że wiele nowych produktów GLP kosztuje dziś małe kilkanaście tysięcy złotych, a lada chwila trafią do oferty urządzenia takie jak “blindery” czy nieruchome modułowe strobo, których ceny będą na poziomie kilku tysięcy złotych. Więc i tu zanim zdecydujecie się na zakup nowych urządzeń, warto sprawdzić co ma w ofercie GLP tutaj.
Może Cię także zainteresować.